Opcje widoku
Powiększ tekst
Powiększ tekst
Pomniejsz tekst
Pomniejsz tekst
Kontrast
Kontrast
Podkreślenie linków
Podkreślenie linków
Deklaracja dostępności
Deklaracja dostępności
Reset
Reset

SPOTKANIE JESIENNE Z RODZICAMI

28 listopada 2018 roku zaprosiliśmy rodziców do przedszkola na spotkanie jesienne pod nazwą „Krasnal, jesień i poziomki”. Przywitaliśmy rodziców występem artystycznym - piosenką, tańcem oraz przedstawieniem. Potem były jesienne zabawy muzyczno – ruchowe z rodzicami oraz słodki poczęstunek, o który zadbały mamy.

Cele spotkania:

- integracja środowiska rodzinnego z przedszkolnym

- prezentacja przedstawienia rodzicom
- zachęcenie rodziców do wspólnej zabawy z dziećmi

- stwarzanie atmosfery pełnej przyjaźni i zaufania


Przebieg spotkania:

1. Powitanie gości.

2. Zaproszenie na występ artystyczny dzieci.


Wejście na piosenkę „Jesienny walczyk”



Piosenka „Posypały się listeczki”

Posypały się listeczki
dookoła
To już jesień te listeczki
z wiatrem woła.



Lecą liście, lecą z klonu
i kasztana,
Będą z liści bukieciki złote
dla nas.



Nazbieramy, postawimy na stoliku
Będzie radość
z tych pachnących
bukiecików.

Hania Baj.

Gdy słoneczne lato dobiegło końca,

w starym lesie, obok nory zająca,

Najstarszy z krasnali ogłosił zebranie,

zawołał wszystkich na ważne spotkanie.

KRASNAL: Antek
Jesteśmy krasnale, mieszkamy na polanie,
dziupla wiewiórki to nasze mieszkanie,
myjemy się rosą o porannym brzasku,
a na obiad zjadamy, poziomeczki z lasku.



KRASNAL: Bartek
Lecz z tymi poziomkami, to coś się stało,
dziś w lesie ich szukałem chwilkę niemałą.
I nie znalazłem, ciekawe dlaczego?
Trudno na obiad zjem coś innego...



KRASNAL: Staś
O, biegnie drogą zajączek mały,
może mi powie gdzie poziomki się schowały?
Cześć zajączku, miły sąsiedzie,
chcę na jedno pytanie twojej odpowiedzi...
już bardzo dawno nie jadłem poziomek,
czy wiesz co się stało i gdzie są one?

ZAJĄCZEK: Kuba
Przepraszam cię krasnalku, ale nie mam czasu,
biegnę po futro do ciemnego lasu.
Mam już zamówione,takie jasne,ciepłe ,nowe...
Pa, pa... już biegnę... pewnie jest gotowe!

KRASNAL: Jaś P.
No i nadal nie wiem, gdzie się poziomki podziały...
Zapytam wiewiórek,może je widziały?
A swoja drogą, to nie wiem dlaczego,
zajączek potrzebuje futra nowego...
To jego jest całkiem fajne i dobrze pasuje...
według mnie nowego wcale nie potrzebuje.



KRASNAL: Maks
Hej, hej! Miłe kochane wiewióreczki,
czy wiecie gdzie się podziały z lasu poziomeczki?
Tak bym chciał trochę, dzisiaj na obiadek,
chciałbym z poziomek zrobić marmoladę...

WIEWIÓRKI:
Hania Bl.
Nie mamy krasnalku, ani chwili czasu...
Biegniemy po szyszki do ciemnego lasu.

Zosia Cz.
Dwie wysokie sosny, te bardzo wiekowe,
przysłały wiadomość przez ptaki, że szyszki gotowe.!

Razem Hania i Zosia
Innym razem krasnalku, dłużej porozmawiamy...
Pa, pa, do zobaczenia! Już uciekamy!



Piosenka „Leśna kołysanka”

1. Mrok już przykrył las zielony,
już wiewiórki zasypiają.
Orzechowe kołysanki

wiewiórczętom swym śpiewają.

Ref: Niechaj przyśni ci się cień leśnej ścieżki pośród kwiatów.
Niechaj przyśni ci się świt rozdzwoniony chórem ptaków.
Niechaj przyśni ci się dzień przetykany nitką słońca.
Niechaj przyśni ci się noc pośród leśnych ziół pachnąca.

2. Wiatr gałęzie ukołysał,
w ptasich gniazdach słodkie spanie.
Lisek wraca do swej norki
na mięciutkie z mchu posłanie.


KRASNAL: Jaś W.
Pobiegnę ja lepiej do burego misia,
zapytam, czy nie widział poziomeczek dzisiaj...
Hej, hej! Sąsiedzie, niedźwiadku kochany...
Co się stało, że jesteś taki zaspany?

NIEDŹWIEDŹ: Hubert
A to ty krasnalku...nie mam chwili do stracenia...
Muszę wciąż poszukiwać sobie jedzenia,
muszę zdążyć się najeść, tak mocno do syta,
na czas zdążyć do gawry nim zima zawita...
potem sobie zapadnę...w miły sen zimowy,
nie mam czasu krasnalku na długie rozmowy!

KRASNAL: Olek
Wszyscy gdzieś się śpieszą tak straszliwie dzisiaj,
temat poziomek nie rozwiązany... nie zdążyłem zapytać misia...
Nigdy się nie dowiem, gdzie poziomki się podziały...
Żabek zapytam! Może je widziały?
Hej żabko miła, słyszę smutne westchnienie?

ŻABKI:
Zosia K.
Och, krasnalku miły, mam wielkie zmartwienie,
bo z naszej polanki zniknęły kamienie...
Pod jednym to miałam cieplutkie mieszkanie,
co będzie ze mną, jak zima nastanie?

Lilka
Już coraz chłodniej, coraz mniej słonka,
a w lesie opadła ostatnia poziomka...
To jesień już nadeszła, krasnalku kochany,
a my żabki pod kamieniem domku szukamy...
Gdy nadejdzie zima, kamień mchem porosły,
pozwoli żabkom bezpiecznie, doczekać się wiosny.

KRASNAL: Maciek
To z powodu jesieni nie ma poziomek?
A już myślałem, że gdzieś się skryły one!
Chodź miła żabko, widziałem niedaleko, kamyk niemały,
będzie to dla ciebie domek doskonały!



KRASNAL: Wiktor
Ta miła żabka ,tak się ucieszyła ,
jak ten swój nowy domek dzisiaj zobaczyła...
A ja tu sobie posiedzę i poczekam na tę Panią Jesień
i zapytam po co to całe zamieszanie w lesie!



WSZYSCY:
O, coś szeleści, coś stuka, coś syczy...
jakaś pani w płaszczu coś ogląda, liczy...

PANI JESIEŃ: Emilka
Do mnie moje listki, me dziatki kochane,
czy już moje wieści wszędzie rozesłane?
Zatańczcie wesoło, żeby wieść się rozeszła:
że skończyło się lato i jesień nadeszła!

Piosenka „jesienny czas”

1. Liście opadają z drzew,
długa noc, a krótki dzień.
Mgły zasnuły las i sad,
jesień idzie poprzez świat.


Ref. A mały świerszczyk gdzieś za kominem cicho gra,
ten mały świerszczyk wszystkie jesienne piosnki zna.
Swym pięknym graniem chce zaczarować szary czas,
żeby w deszczowe dni nie było smutno nam.


2.Słońce za chmurami gdzieś,
szary, dżdżysty każdy dzień.
Ciemne chmury goni wiatr,
moknie w deszczu cały świat.



Ref. A mały świerszczyk gdzieś za kominem cicho gra,
ten mały świerszczyk wszystkie jesienne piosnki zna.
Swym pięknym graniem chce zaczarować szary czas,
żeby w deszczowe dni nie było smutno nam.


PANI JESIEŃ: Emilka

Jeszcze muszę przykryć listkami jeżyka,
zajrzeć do gawry jak miś zasypia,
zobaczyć czy wiewiórki dobrze ukryły orzechy,
popatrzeć na zajączka jak podskakuje w nowym futerku z uciechy...
Ale to kto? W czerwonej czapeczce?
Przecież już kazałam opaść, każdej poziomeczce!

KRASNAL: Wojtek P.
To ja miła pani, krasnal duszek z lasku,
dziś długo szukałem poziomeczek w lasku,
Żabka powiedziała, że nie ma poziomek,
że jak jesień nadchodzi, to znikają one...
A ja chciałbym wiedzieć, po co i dlaczego,
tyle zamieszania, jesienią u każdego?

Iga
Jesień krasnalku, to pora roku która przypomina:
przygotujcie się wszyscy nim nadejdzie zima...
Jedni zasypiają lub robią zapasy,
innym trzeba pomóc, w ciężkie zimowe czasy.



Wojtek G.
Na drzewach zostawia owoców bez liku,
będą pożywieniem w niejednym karmniku...
Jak zajączek będzie miał nowe, jasne futerko w zimie,
będzie niewidoczny w śniegowej kotlinie.



Magda
Ziemia też musi odpocząć, a z liści i śniegu pierzyna...
znajdzie tam schronienie niejedna roślina.
Ty krasnalku też musisz ocieplić mieszkanie,
runa leśnego jest dużo... też coś dostaniesz...



Irenka
Mech i małe suche listeczki, świetnie się nadają na kołdrę i poduszeczki.
A jak zrobisz sobie z orzeszków zapasy,
to łatwo przetrzymasz ciężkie, zimowe czasy...
A poziomek krasnalku, szukaj tylko w lecie,
wszystko ma swój czas i swoje miejsce przecież.



Fabian
Jesień
pożegna ptaki, szybujące w przestworzach
niektóre z nich odlecą, daleko za morza...
Nie miej do niej żalu, to wszystko musi się zdarzyć,
Każda pora roku ma swoje miejsce w kalendarzu...!

KRASNAL: Kacper
Teraz już wiem wszystko, jesień to miła pora roku,
daje nam złote kolory, ciszę i spokój...
Teraz idę do domu, wy też moi mili!
Będziemy na zimę zapasy robili!
Jakbyście nie wiedzieli, po co i dlaczego,
to przyjdźcie do mnie, krasnala leśnego.
Dam wam recepturę, ważną zawsze, wszędzie,
jak się przygotujesz, zimą łatwiej będzie...



Milenka

Liść pożółkły spada z drzewa, chłodny wietrzyk wieje.

Chór ptaszęcy już nie śpiewa, ścichły lasy, knieje.

Przepięknie wygląda jesienny świat,

Tak cudnej jesieni nie było od lat.

Piosenka „Malowała Jesień”

1. Malowała jesień w parku wszystkie liście,

Na czerwono,na brązowo, żółto i złociście.

Lala, lala, la, lala, lala, la  

Na czerwono, na brązowo, żółto i złociście.



2. Przyleciała sroczka i usiadła z boku,

Przyglądała się jak jesień barwi wszystko wokół

Lala, lala, la, lala, lala, la  

Przyglądała się jak jesień barwi wszystko wokół



3. Wietrzyk to zobaczył i pędzi po lesie

Kolorowe liście zbiera i ze sobą niesie.

Lala, lala, la, lala, lala, la  

Kolorowe liście zbiera i ze sobą niesie.



3. Zabawy muzyczne i muzyczno – ruchowe z rodzicami

- Powitanka

- Orzeszek

- Sałatka jarzynowa

- Tańczące kasztanki

- Jestem misio

4. Słodki poczęstunek.

5. Podziękowanie za udział w spotkaniu i pożegnanie gości



Data dodania: 2018-12-06 06:17:29
Ilość wyświetleń: 882
Bądź z nami
aktualności i informacje
Biuletynu Informacji Publicznej
Biuletynu Informacji Publicznej