TEMAT TYGODNIA: “Z kulturą za pan brat” 12.04-16.04.2021
Kilka słów do Rodziców…
Drodzy Rodzice, zadania proszę rozłożyć na cały tydzień i dostosować do możliwości dziecka.
W tym tygodniu realizujemy tematykę związaną z pojęciem kultury. Pracę z dzieckiem można rozpocząć od wyjaśnienie słowa kultura. Warto pamiętać i zwrócić uwagę na to, że dzieci uczą się kultury przez obserwację i naśladowanie dorosłych oraz rówieśników, uczą się jej poprzez uczestnictwo w różnego rodzaju wydarzeniach (świętach), słowne zachęty (powiedz: dzień dobry, przepraszam), a także omawianiu zasad. Istotne jest również, aby dzieci wiedziały, że elementami kulturalnego zachowania są również używanie właściwego słownictwa, dotrzymywanie słowa i dbałość o swój wygląd.
Witajcie Króliczki!
Przed nami kolejny tydzień pracy w domu. Mam nadzieję, że z pomocą Waszych Rodziców fantastycznie dajecie radę. Jestem ciekawa jak wyszły Wasze kolorowe kanapki? Z pewnością były przepyszne. W tym tygodniu zapraszam Was do rozmów z Rodzicami na temat kulturalnego zachowania.
Ten tydzień rozpocznijcie “na słodko”, ponieważ 12. kwietnia obchodzimy Dzień Czekolady!
Więc na początek zapraszam Was do zabawy przy piosence:
https://www.youtube.com/watch?v=H4xzx6pt6uk
Mam dla Was zadanie rodzinne: wykonajcie wspólnie deser czekoladowy! Z pewnoscią macie swoje ulubione przepisy: czy to na przepyszne ciasto czekoladowe, czekoladę do picia, a może lody?
Gimnastyka buzi i języka
– Jacuś, pobaw się ze mną – poprosiła Nikola.
Jacuś nie bardzo miał ochotę, ale tego dnia w przedszkolu było mało dzieci i zaczęło mu się nudzić.
– No trudno – powiedział. – A w co?
– W kulturalny wieczór. Ja będę wielką damą, tak jak moja mama, a ty będziesz moim narzeczonym.
– Wykluczone – oznajmił Jacuś i zrobił w tył zwrot.
– I zabierzesz mnie do cukierni na tort i ciastka z kremem! – dodała Nikola.
Jacuś Placuś bardzo lubił wszelkie słodycze, a zwłaszcza ciasta.
– A będzie tort czekoladowy? – spytał.
– Co tylko zechcesz – obiecała słodko Nikola.
Więc Jacuś niechętnie wrócił.
– A teraz weź mnie pod rękę – rozkazała Nikola.
– Dlaczego? – jęknął Jacuś.
– Bo tak jest kulturalnie. Poza tym będziemy mówić „proszę uprzejmie” i „dziękuję uprzejmie”, ponieważ to też jest kulturalne.
Jacuś wziął Nikolę pod rękę i podszedł z nią do stolika.
– I co teraz? – spytał.
– Teraz przychodzi kelner, a my zamawiamy ciastka – wyjaśniła Nikola. – Ja poproszę uprzejmie cztery rurki, pięć kawałków szarlotki i wuzetkę, ale małą, bo muszę dbać o linię, jak moja mama.
– A ja… – zaczął Jacuś.
– I jeszcze koktajl śmietankowo-truskawkowy! – wpadła mu w słowo Nikola.
– A ja poproszę tort czekoladowy…
– Opowiedz mi, jak ci minął dzień – przerwała mu Nikola.
– Przecież dzień jeszcze nie minął – zdziwił się Jacuś.
– Wiem, ale to kulturalnie tak spytać – oznajmiła Nikola.
– Oho – odezwał się Bobek, który akurat przechodził obok nich. – Jacuś, co robisz?
– Idź stąd – rzuciła Nikola. – Jacuś jest zajęty.
– Jacuś, nie pokopiemy piłki? – spytał Bobek.
– Za moment – wymamrotał Jacuś. – Tylko zjem tort.
Bobek zrobił wielkie oczy.
– Jaki tort? Tu gdzieś dają tort?
– Rany, Bobek! Jak ty wolno myślisz! My się tak bawimy! – wrzasnęła Nikola.
Bobek wzruszył ramionami i poszedł sobie.
– No to jak ci minął ten dzień? – spytała znowu Nikola.
– Tak sobie… – zaczął Jacuś, ale Nikola mu przerwała:
– O, są moje ciastka! Dziękuję, dziękuję uprzejmie!
– A ja chciałbym tort – wymamrotał markotnie Jacuś.
– No już, masz ten swój tort – zirytowała się Nikola i postawiła przed nim plastikowy klocek.
A potem zaczęła udawać, że zjada ciastka, głośno mlaszcząc.
– Wiesz co, Nikola… – zaczął Jacuś, lecz nie skończył.
– Ale pięknie wygląda ten twój torcik! – wrzasnęła Nikola. – Dasz kawałek?
I zanim Jacuś zdążył coś powiedzieć, zabrała mu cały klocek!
Tego było już za wiele. Jacuś potrafił wiele znieść, lecz nie mógł tolerować tego, że ktoś zabiera mu tort, nawet na niby!
– Dość tego – powiedział i wstał. – Już się nie chcę z tobą bawić.
– Siadaj! – rozkazała Nikola. – Natychmiast siadaj! To, co zrobiłeś, było bardzo niekulturalne!
– To ty jesteś niekulturalna! – zdenerwował się Jacuś. – Mlaszczesz przy jedzeniu, nie słuchasz, co mówię, ciągle mi przerywasz i obraziłaś mojego kolegę! Dziękuję uprzejmie za taki kulturalny wieczór!
I poszedł sobie. Postanowił, że nie będzie się już bawić z Nikolą – no, chyba że Nikola zachowa się kulturalnie i przypomni sobie, że oprócz „proszę uprzejmie” i „dziękuję uprzejmie” istnieje jeszcze słowo „przepraszam”…
Proszę porozmawiać z dzieckiem na temat opowiadania. Można zadać pytania do tekstu: np.
W co Nikola chciała się bawić z Jackiem? Jak w zabawie miały zachowywać się dzieci? Czy Nikola zachowywała się w sposób kulturalny? Co zrobił na koniec Jacek?
Proszę przedstawić dzieciom przykładowe sytuacje, a one mają za zadanie określić jakich kulturalnych (magicznych) słów należy użyć.
Co mówi dziecko, gdy wchodzi do szatni w przedszkolu?
Co mówimy, gdy wychodzimy z przedszkola?
Co mówimy, gdy prosimy o dokładkę obiadu?
Co mówimy, gdy dostaniemy ciastko?
Co mówimy, gdy koleżanka lub kolega częstuje nas cukierkiem?
Co mówimy, gdy kogoś niechcący popchniemy?
Co mówimy, gdy musimy komuś przerwać rozmowę, żeby poinformować o czymś ważnym?
https://www.youtube.com/watch?v=cGOK6AcTLZE
Słucham pani
Panią w przedszkolu wszyscy lubimy.
Z nią się bawimy, jej się radzimy.
Świetnie nas uczy, jest taka mądra.
Warto jej słuchać dla swego dobra!
Czekam na swoją kolej
Gdy przed kolegę ktoś się przepycha,
to w końcu kłótnia z tego wynika.
Ja zawsze czekam na swoją kolej,
bo z kolegami w zgodzie żyć wolę!
Sprzątam po zabawie
Choć bawili się od rana,
cała sala posprzątana.
Teraz tu posiedzieć miło.
Brawo, dzieci! Warto było!
Pomagam innym
Kiedy koledze coś idzie źle,
to, jeśli mogę, pomóc mu chcę.
Zawsze tak robię, to nic wielkiego.
On mi pomoże też w razie czego!
https://www.youtube.com/watch?v=ronZO0kOt9o
Następnie proszę, aby dzieci wykonały pracę w Zeszycie grafomotorycznym na str. 61.
Proszę, aby dzieci wykonały pracę w Zeszycie grafomotorycznym na str. 62.
Piegowaty Jaś z Radzynia
co sobotę szedł do kina.
Co sobotę wszyscy w kinie
mieli dość Jasiowych minek.
Bo ten piegowaty chłopak
wszystko robił tam na opak,
głośno gadał, jadł, szeleścił,
ze sześć paczek chrupek zmieścił.
Potem czas na popijanie,
puszek z sykiem otwieranie,
tupot nóg i głośne śmiechy,
ależ Jasio miał uciechę!
Jaś się dziwił, że dziewczyna
żadna nie chce z nim do kina.
A koledzy też nie chcieli,
widząc Jasia osłupieli…
Pewnej soboty bez jego wiedzy
usiedli za nim jego koledzy,
jedli i pili głośno chrząkając,
i Jasiowi w fotel często stukając.
Jasia Pieguska złość już rozsadza!
A widzisz Jasiu, jak to przeszkadza…
„cicho” – wyszeptał – „film oglądajcie…”
I w oglądaniu nie przeszkadzajcie.
Porozmawiajcie na temat wiersza, można zadać dziecku pytania:
Gdzie co sobotę chodził Jaś? Co on tam robił? Czy to było właściwe zachowanie? Co się stało pewnej soboty? Czy zachowanie kolegów przeszkadzało Jasiowi?
Zorganizujcie “Kino domowe”. Wybierzcie wspolnie bajkę, można zaangażować dziecko do wykonania biletów na seans, można zrobić popcorn.
Miłego seansu :)
Program Kubusiowi Przyjaciele Natury
ZADANIE DODATKOWE DLA CHĘTNYCH:
Zachęcam do korzystania z darmowych stron internetowych, na których znajdują się ćwiczenia i zabawy edukacyjne:
Bardzo mocno Was ściskam!
Pani Emila ;)
77-320 Przechlewo
oś. Juźkowa 14